Film dokumentuje tragiczne wydarzenia, które rozegrały się podczas wyprawy himalaistycznej w 1996 roku. Nowozelandczyk Rob Hall, szef Adventure Consultants oraz Scott Fisher, doświadczony himalaista i szef Mountain Madness, wyruszyli jako przewodnicy, prowadząc na szczyt Mount Everestu swoje ekipy. Wcześniej spędzili dwa miesiące, by zaaklimatyzować się w ekstremalnych warunkach, gdzie zimno, wiatr i śnieg są codziennością, a ciśnienie rozregulowuje działanie organizmu. Everest jest najwyższym punktem na Ziemi: 8848 m nad poziomem morza. Aż trzech wspinaczy oraz dwóch Szerpów z teamu Halla dotarło tego dnia na szczyt. Kiedy wracali, nastąpiła nagła zmiana pogody i huraganowa burza śnieżna. Hall ze wszystkich sił starał się, by ze szczytu wrócili wszyscy. Tak się nie stało. Nie udało się to także grupie prowadzonej przez Fishera. „Everest” jest wstrząsającą opowieścią o tych wydarzeniach. Plany powstania filmu sięgają późnych lat dziewięćdziesiątych. Producentom od początku zależało, by historia była możliwie najbardziej prawdopodobna i bliska prawdziwym wydarzeniom. Przez lata powstało mnóstwo wersji tej tragicznej historii. To dlatego ekipa filmowa spędziła mnóstwo czasu na dotarciu do materiałów źródłowych i świadków wydarzeń.