Pełna sala, czyli 'Kino od kuchni' w Iluzjonie

11.06.2013

Sala wypełniona do ostatniego miejsca, niemal dwugodzinne opowieści o kulisach powstawania mapy dźwiękowej filmu, dziesiątki pytań – tak wyglądała ostatnia, przed wakacjami, odsłona cyklu Kino od kuchni.

Tym razem rozmawialiśmy na temat dźwięku, jako jednego z najważniejszych komponentów dzieła filmowego. Gościem wieczoru był Jacek Hamela, dźwiękowiec, pięciokrotny zdobywca Polskiej Nagrody Filmowej ORZEŁ za pracę przy produkcji takich filmów jak: „Jasminum”, „Katyń” czy „Róża”. Jest on również odpowiedzialny za warstwę dźwiękową pokazywanego na wczorajszej projekcji, najnowszego dzieła Andrzeja Jakimowskiego, „Imagine”. Umiejętność z jaką Hamela uczynił dźwięk głównym bohaterem dramatu, który nie wsuwając się na pierwszy plan subtelnie buduje kontekst dla emocji rysujących się na twarzach niewidomych bohaterów, jest godny uznania. Reżyser dźwięku zaskakiwał widownię opowieściami o kulisach jego realizacji, zdradzając że najbardziej naturalnie wybrzmiewające dźwięki, uzyskiwane są w sposób zupełnie syntetyczny.

Praca nad ścieżką dźwiękową tego akurat filmu była niezwykle trudna, gdyż opowieść, która w założeniu miała zostać opowiedziana dźwiękiem, rozgrywa się w tętniącej licznymi dźwiękami Lizbonie. Selekcja szumów codziennego życia miasta, które nigdy nie śpi, od sygnałów wytyczających drogę bohaterów zajęła wiele miesięcy. Jacek Hamela zaskakiwał zgromadzonych kinomanów licznymi anegdotkami z okresu realizacji filmu, m.in. zaskoczył widzów opowieścią, że tak naturalnie brzmiące w filmie odgłosy pazurków ptaków skrobiących o parapet, były w rzeczywistości.. znalezioną w jednym z marketów meblarskich metalową szczotką kominiarską drapiącą o blachę. Dźwiękowiec chętnie dzielił się wspomnieniami również z poprzednich planów „Tataraku” czy „Róży” i burzył stereotypy na temat pracy dźwiękowca „Jeśli myślą Państwo, że dźwiękowiec chodzi po polu ze słuchawkami i mikrofonem łapiąc dźwięki, to są Państwo w błędzie” – podkreślał.

Wieczór z naszym gościem okazał się niezwykle inspirujący, o czym świadczyły chętnie zadawane przez widzów pytania nawet w kuluarach.

Na kolejne spotkania z cyklu Kino od kuchni zapraszamy już od października. Rozmawiać będziemy m.in. o scenariuszu, kostiumach, scenografii - o tych, zwykle niedocenianych elementach filmu, które de facto kreują nasz odbiór dzieła.

Do zobaczenia wkrótce!

Galeria