Kataoka Ichiro, Maria Pomianowska oraz Sean Noonan - to gwiazdy drugiego dnia Święta Niemego Kina, które do niedzieli trwa w Iluzjonie. Widzowie kina byli zachwyceni nie tylko samymi filmami, lecz także zaproszonymi gośćmi.
Wczoraj zaprezentowaliśmy film zatytułowany „Orochi". Warto wspomnieć, że tegoroczne ŚNK to niepowtarzalna okazja, by wziąć udział w pierwszych w Europie Środkowo-Wschodniej pokazach japońskich filmów niemych z udziałem katsuben zwanym także benshi (czyli mistrzem mowy) - narratorem kinowym, który w czasie rzeczywistym opowiada widzom zdarzenia filmu.
fot. Robert Danieluk
Narrację na żywo snuł wspomniany już Kataoka Ichiro, którego będzie można zobaczyć jeszcze dziś o 18:00 - tym razem przy okazji „Rwetesu" i „Boga gromu".
A już jutro o 11:00 dr Jakub Karpoluk zaprasza na wykład multimedialny „Początki kina Japonii", o którym kilka słów zdradził wczorajszego wieczoru. Jeśli jesteście głodni wiedzy o kinie wschodnim nie może Was zabraknąć.
Niemałe zaskoczenie wywołał z kolei Sean Noonan, który w Iluzjonie pojawił się... w stroju bokserskim. Perkusista z Nowego Jorku, wraz z zespołem, zagrał (i zaśpiewał!) do filmu „Narodziny narodu" z 1915 roku.
fot. Robert Danieluk
„Narodziny narodu" wyróżniają różne formy narracji, mistrzowska umiejętność przeplatania zdarzeń i pionierskie rozwiązania, z których najważniejsze było usankcjonowanie roli montażu równoległego. Na wczorajszym pokazie można było odnieść wrażenie, że artysta doskonale oddał to podczas koncertu na żywo.
Dziś w Iluzjonie na widzów czekają filmy pionierów kinematografii macedonskiej, pierwszy wamp w historii kina - Theda Bara, filmy japońskie oraz zrealizowana na podstawie opowiadań Edgara Allana Poe „Zemsta sumienia". Oczywiście do każdego tytułu muzyka na żywo!
PŚ