Retrospektywa filmów Manoela de Oliveiry

06.11.2016

Już 18 listopada 2016 uroczysty pokaz filmów „Praca wre nad rzeką Douro oraz „Famalicão ze ścieżką dźwiękową graną na żywo przez pianistę Bruno Belthoise'a, zainauguruje przegląd filmów Manoela de Oliveiry. Projekcję poprzedzi prelekcja dra Jakuba Jankowskiego, pracownika naukowego w Instytucie Studiów Iberyjskich i Iberoamerykańskich Uniwersytetu Warszawskiego, wielbiciela i znawcy historii kina portugalskiego.

 


Manoel de Oliveira

Manoel de Oliveira to reżyser, którego praca zawodowa trwała najdłużej spośród twórców filmowych na całym świecie. Choć podkreśla się ten szczegół, nie jest to najważniejsza cecha, która go wyróżnia. Najistotniejszą jest jakość kina, które zaczął tworzyć w momencie przejścia od kina niemego do dźwiękowego, rozwijał w złotej erze kina portugalskiego (lata 30. i 40.), i z którym przeżył czasy zmiany po tak zwanym roku zerowym w 1955 (co doprowadziło do powstania nowego kina portugalskiego). Tworzył je mimo zmiany paradygmatu narzuconego przez Rewolucję Goździków, pokonywał z nim kryzys tożsamościowy końca ubiegłego wieku, aby wkroczyć w wiek XX i udowodnić, że pomysły na kino autorskie są nieśmiertelne. 

 

Harmonogram projekcji

18.11.2016, godz 19:00
Sala Stolica
Praca wre nad rzeką Douro
Famalicao
Muzyka seans z muzyką na żywo (Bruno Belthoise - pianino)
Rezerwacja/zakup biletu
19.11.2016, godz 18:00
Sala Stolica
Rezerwacja/zakup biletu
19.11.2016, godz 20:00
Sala Stolica
Rezerwacja/zakup biletu
20.11.2016, godz 18:00
Sala Stolica
Rezerwacja/zakup biletu
20.11.2016, godz 20:15
Sala Stolica
Rezerwacja/zakup biletu

 

Opisy filmów

„Praca wre nad rzeką Douro” to film dokumentalny (choć częściowo inscenizowany), który wciąż inspiruje  od czasów wersji wstępnej (1929) i pierwszej niemej (1931), rozbrzmiewa melodiami, które mu dodano w latach późniejszych (w 1934 i 1994). To symfonia miejska, która z dumą może zajmować miejsce obok innych klasyków tego gatunku. Obok Manhatty Stranda/Sheelera (1921), poprzez Most Ivensa (1928), na Berlinie, symfonii wielkiego miasta Ruttmanna (1927) kończąc. Ten ostatni film być może stanowił bezpośrednią inspirację dla Oliveiry. Należy jednak podkreślić, że Douro niczego nie powiela, a nawiązuje twórczy dialog z Berlinem, co czyni z tego filmu obraz oryginalny. W portugalskiej rzeczywistości tamtych lat jest to film niespotykany.

„Praca wre nad rzeką Douro”


Taki jest też dokument „Famalicão” (1940), jeden z mniej znanych filmów de Oliveiry i niesłusznie niedoceniany. To wspaniały przykład tego, jak mówić o miejscu z poczuciem humoru, używając ironii, która nigdy nie prowadzi do drwiny z mieszkańców północy Portugalii, którą reżyser tak kochał i zawsze z uwagą wsłuchiwał się w jej problemy. To także znakomity przykład tego, jak z tematu pozornie nieciekawego – opowieści o mieście i okolicach – uczynić opowieść wciągającą. Błysk tej perełki kryje się w szczegółach, między kadrami. Jeden z tych szczegółów to specyficzna mowa ludzi z północy. Inny zaś, to sławny w tamtych czasach aktor znany z występów w comédias à portuguesa, Vasco Santana, który historię miasteczka Famalicão opowiada radosnym, charakterystycznym głosem.


„Aniki-Bóbó” (1942) jest odczytaniem prozy João Rodriguesa de Freitasa i zapoczątkowuje to, co później dla Oliveiry stanie się bardzo charakterystyczne – pracę na tekstach literackich. W tym przypadku pomysłem było zaadaptowanie opowiadania na potrzeby kina. Dopiero później Oliveira postanowi adaptować kino do literatury, tworząc filmy sztuczne, dziwne, oryginalne. Aniki-Bóbó to film filmowy, jeszcze nie film literacki, ale i tak idący pod prąd nurtom kina portugalskiego, które wówczas tworzono. To wstęp do kina inspirowanego włoskim neorealizmem.

„Aniki-Bóbó”

Non albo czcza chwała rządzenia” (1990) to odczytanie, tym razem portugalskiej historii. Reżyser skoncentrował się nie na chwilach chwały, ale na porażkach. Dlaczego wybierać taką właśnie mroczną wizję, zamiast się chwalić? Dlatego, że Oliveira nie chce unikać tematów polemicznych. Dlatego, że poprzez kino chce zwrócić uwagę na to, co niektórzy starają się skrywać albo przemilczać, jak na przykład czasy kolonizacji.

„Boska komedia” (1991) to zabawa z cytatami i nieoczekiwanymi deklamacjami Raskolnikowa, Jezusa, Adama, Ewy i innych. Bohaterowie wyrwani z kart powieści spotykają się w miejscu, które przypomina dom wariatów, aby pofilozofować. Jest to film, który warto odkrywać cały czas na nowo.

 

„Boska komedia

„Skrzynka” (1994) to z kolei historia opowiedziana jak antyczny dramat – jeden dzień, jedno miejsce, jeden problem do rozwiązania.

Filmy wybrane do retrospektywy, to mały wycinek z bardzo dużego katalogu dzieł reżysera (prawie 60 filmów), ale wystarczający, aby zrozumieć jego nowatorską rolę w kolejnych epokach kina portugalskiego, bogactwo motywów i stylów. Ani jeden temat, ani jeden gatunek się tutaj nie powtarza. Choć tak naprawdę każdy film Oliveiry to osobna przygoda. Ten przegląd to zaledwie prolog, mały wgląd w to, czym kino Oliveiry jest. Mógł zostać sportowcem, mógł zginąć podczas wyścigów samochodowych, ale wolał stać się nieśmiertelny za kamerą filmową.

Opis organizatora

 

Bilety

Pokaz otwarcia: 17zł

Pozostałe pokazy: 17zł (normalny), 15zł (ulgowy)

 


 

Retrospektywa organizowana jest przez Instytut Camõesa we współpracy z Filmoteką Narodową i Siecią Kin Studyjnych i Lokalnych, a także przy wsparciu Banku Millennium – mecenasa wydarzenia. Więcej informacji na temat przeglądu w innych miastach Polski na stronie SKSiL.

Galeria