Przyjrzyjmy się faworytom ubiegłorocznych i tegorocznych festiwali filmowych. Minione miesiące były wyjątkowe pod względem liczby interesujących premier kinowych. A filmowy urodzaj być może sprawił, że niejednemu, nawet wytrawnemu miłośnikowi kina, umknął któryś z istotnych tytułów. Dla wszystkich tych, którzy chcieliby nadrobić filmowe zaległości, przygotowaliśmy subiektywny wybór pod dość ogólnym hasłem „Kino festiwalowe”.
Sweet country, reż. Warwick Thornton, Australia 2017
Morderstwo w hotelu Hilton, reż. Tarik Saleh, Dania, Francja, Niemcy, Szwecja 2017
Ana, mon amour, reż. Calin Peter Netzer, Francja, Niemcy, Rumunia 2017
Nigdy cię tu nie było, reż. Lynne Ramsay, Francja, USA, Wielka Brytania 2017
Happy end, reż. Michael Haneke, Austria, Francja, Niemcy 2017
W ułamku sekundy, reż. Fatih Akin, Francja, Niemcy 2017