Profesor Jan Turwid pracuje nad nową szczepionką. Nie ma czasu, by zajmować się żoną Gabrielą. Prosi więc przyjaciela domu, hrabiego Wiktora Łańskiego, by dotrzymywał jej towarzystwa. Wiktor szybko zdobywa sympatię Gabrieli, ciotki Kordelii i Weroniki, córki Turwidów. Jan wyjeżdża na kongres lekarski, gdzie przedstawia wyniki swoich prac nad szczepionką, jednak rezultaty prac nie zyskują uznania świata lekarskiego. Gabriela zwierza się Wiktorowi, że bardzo kocha męża, ale martwi się, że oddalili się od siebie. Gdy Wiktor postanawia wyjechać, Gabriela całuje go na pożegnanie. Scenę tę widzi Jan. Przekonany o zdradzie żony, wstrzykuje sobie surowicę i pozoruje własną śmierć. Kiedy potajemnie zakrada się do domu, by zabrać swoje materiały naukowe, spotyka starego sługę Feliksa i jemu jedynemu powierza swój sekret.