„Przystanek autobusowy” to kolejna po „Pikniku” ekranizacja sztuki Williama Ingego, zrealizowana przez znanego reżysera teatralnego – Joshuę Logana. Bohaterem opowieści jest młody kowboj, który po raz pierwszy w życiu wybiera się do miasta, by wziąć udział w zawodach rodeo. Chłopak jest równie nieokrzesany, jak pewny siebie. Kiedy więc postanawia znaleźć sobie kobietę, która bez oporów zamieszka z nim w wiejskiej głuszy, nie przyjmuje do wiadomości, że piosenkarka z nocnego klubu go nie chce, a tym bardziej nie wyobraża sobie wyjazdu z nim na wieś. Dziewczyna marzy o karierze w Hollywood, a nieokrzesany młodzieniec nie jest jej ideałem. Ale jak to bywa, serce dziewczyny nie pozostaje nieczułe na uporczywe zaloty kowboja... „Główną atrakcją filmu – mówił w wywiadzie reżyser – jest niezaprzeczalnie Monroe. Jakaż to aktorka! Próbowałem jej pomagać kiedy było trzeba, ale ona była bez przerwy nieugięta, niewyczerpana. Nie obawiam się powiedzieć, że jest to aktorka podobnie prezentująca się na ekranie jak Greta Garbo i równie dobra aktorka komediowa jak Charlie Chaplin”.