Jeden z najsłynniejszych filmów w historii francuskiego kina. W swoim legendarnym już dziele Claude Lelouch opowiada o romansie dwojga ludzi po przejściach. Ona (Anouk Aimee) straciła męża, który zginął w wypadku, on (Jean-Louis Trintignant) – kierowca rajdowy – próbuje dojść do siebie po samobójstwie żony. Ich przypadkowe spotkanie stanie się początkiem głębokiej, intymnej relacji. Czy bohaterom uda się przełamać ból po stracie i powrócić do normalnego życia?

Obraz Leloucha – wcześniej twórcy nie odnoszącego wielkich sukcesów – spotkał się ze znakomitym przyjęciem publiczności i zebrał szereg nagród, m.in. Złotą Palmę w Cannes i dwa Oscary (za najlepszy film nieanglojęzyczny i najlepszy scenariusz). Krytycy chwalili zwłaszcza pracę kamery („Kobieta i mężczyzna” zainicjowała prawdziwą modę na używanie teleobiektywów) oraz grę aktorską, przede wszystkim Jeana-Louis Trintignanta, który uważał, że właśnie tu zagrał swoją pierwszą poważną rolę. Jak pisał Adam Garbicz, nie jest to cinéma-vérité, „ale jest cinéma-sensibilité: zręczny specjalista promocji reklamowej – od tego Lelouch zaczynał – i wyśmienity technik kamery zdjęciowej, z którą nie rozstawał się od dziecka, rozwija doświadczenia nowej fali (…), by wykreować serdeczny film intymny o miłości ludzi samotnych”. Niestety Lelouchowi nie udało się już powtórzyć artystycznego sukcesu „Kobiety i mężczyzny” – obraz z 1966 roku pozostaje jego najbardziej znanym dziełem.