Małe miasto na francuskiej prowincji zostaje zasypane oszczerczymi listami podpisanymi przez anonimowego nadawcę posługującego się pseudonimem „Kruk”. Wywołują one falę wzajemnych podejrzeń, nienawiści, powodują ujawnienie skrywanych dotąd tajemnic, prowadzą nawet do zbrodni. Znakomity, klasyczny thriller, który – dzięki świetnemu aktorstwu i zdjęciom akcentującym złowieszczą i niepokojącą atmosferę – stanowi jednocześnie pesymistyczną analizę społeczną. Chociaż projekt scenariusza powstał jeszcze przed wojną i opierał się na autentycznych wypadkach, jakie miały miejsce w 1922 roku w Tulle, ukazany w filmie ponury obraz bliżej nieokreślonej prowincji francuskiej lat 40., zawierający jaskrawą krytykę zamieszkującej ją społeczności, został odebrany jako zdrada interesów narodowych. Pojawiły się także głosy, że film został wykorzystany przez Niemców do antyfrancuskiej propagandy. W rezultacie, tuż po zakończeniu wojny, Clouzotowi wytoczono proces o kolaborację. Paradoksem było to, że sądzili go autentyczni kolaboranci. Reżyser otrzymał zakaz pracy w kinematografii francuskiej – początkowo dożywotnio, potem okres ten ograniczono do 6 miesięcy. Twórca powrócił do pracy dopiero w 1947 roku, realizując film „Kto zabił?”.