Znak czterech

Czołówka

Tytuł oryg.:
The Sign of Four
Rodzaj:
Film
Kraj produkcji:
Wielka Brytania
Rok produkcji:
1923
Reżyseria:
Maurice Elvey
Scenariusz:
Maurice Elvey
Obsada:
Eille Norwood, Arthur Cullin, Isobel Elsom, Norman Page, Arthur Bell
Czas trwania:
83 min.

Opis filmu

Do Sherlocka Holmesa zgłasza się młoda kobieta, Mary Morstan, z prośbą o pomoc w wyjaśnieniu serii tajemniczych zdarzeń, zainicjowanych sześć lat temu śmiercią jej ojca. Kluczem do zagadki jest kartka z hieroglifami – ów „znak czterech” symbolizujący przestępczy pakt zawarty niegdyś w Indiach przez grupę mężczyzn, z których jeden zdradził…

Jeden z kanonicznych filmów nurtu. Swobodna adaptacja opublikowanej w 1890 roku powieści Arthura Conan Doyle’a z najbardziej znanym Sherlockiem Holmesem ery niemej w roli głównej. „Wspaniała kreacja Eille Norwooda jako Holmesa zachwyciła mnie ” – podkreślał sam pisarz. Dla brytyjskich widzów aktor istotnie stał się Holmesem, ekranową ikoną detektywa. Legendą obrosły jego przygotowania do roli: staranne studia prozy Conan Doyle’a i słynnych ilustracji Sidneya Pageta (aktor golił zakola i brwi tak, by pasowały do tych znanych z rysunków). Z detektywem dzielił zresztą miłość do muzyki, fajki i – skądinąd mistrzowskich – przebieranek. Norwood to rekordzista. W latach 1921–23 wcielał się w Holmesa 47 razy: w 45 odcinkach trzech serii przygód detektywa zrealizowanych przez Stoll Picture Productions na podstawie opowiadań oraz w ekranizacjach powieści „Pies Baskerville’ów” i „Znak czterech”. Ta ostatnia była zwieńczeniem tej najambitniejszej wówczas próby adaptacji prozy Conan Doyle’a, o której „Variety” słusznie pisało jako o najbardziej ekscytującej serii kryminalnej, jaka trafiła na ekrany.

Film dobrze pokazuje strategię adaptatorską Maurice’a Elveya: wyeksponowany został wątek melodramatyczny, a sceneria współczesnego Londynu pozwoliła na popis rodem z kina akcji (spektakularny, kręcony niemal miesiąc pościg na lądzie i wodzie). Mimo odejścia od pierwotnej fabuły zachowano ducha powieści, głównie dzięki Norwoodowi, który wnosi do filmu cierpki Holmesowski humor. Istotna na tle serii zmiana dotyczyła ekranowego Watsona. Huberta Willisa zastąpił młodszy, mniej komiczny Arthur M. Cullin. W tym samym 1923 roku Norwood zagrał w autoryzowanej przez Conan Doyle’a sztuce „Powrót Sherlocka Holmesa”, ściągając do teatru tłumy, chcące usłyszeć słynnego detektywa.

(KW)

Oceń film




Galeria