Bardzo mało znany, unikatowy film Johna Hustona, oparty na pikarejskiej powieści Davida Haggarta, dziewiętnastowiecznego rzezimieszka, który tuż przed straceniem spisał swoje – nie wiadomo w jakim stopniu zmyślone – wspomnienia. Utrzymany w formie retrospekcji „Zbereźnik” przedstawia niezwykle barwny życiorys Haggarta, kieszonkowca, złodzieja i awanturnika, od najmłodszych lat obracającego się w środowisku kryminalistów.

Zawierający spory ładunek satyry i obserwacji obyczajowych „Zbereźnik” przynosi sugestywny obraz XIX-wiecznej Anglii. Huston uważał, że film był bardzo dobry, jednak został zniszczony przez producentów. Choć obraz nie cieszył się w czasie premiery dużym sukcesem i należy do mniej znanych dzieł reżysera, to jednak warto wrócić do niego po latach. Zręczna reżyseria Hustona, bardzo dobrze zdjęcia oraz kreacja młodego Johna Hurta czynią ze „Zbereźnika” jedną z ciekawszych filmowych opowieści „łotrzykowskich” w historii kina.