– Dzięki Andrzejowi Wajdzie po 36 latach od premiery filmu jestem wciąż Agnieszką z „Człowieka z marmuru” – mówiła Krystyna Janda w Iluzjonie Filmoteki Narodowej. Z okazji premiery wydanego przez Telewizję Kino Polska albumu DVD „Arcydzieła Polskiego Kina: Andrzej Wajda” z reżyserem spotkali się jego aktorzy: Krystyna Janda, Agnieszka Grochowska, Daniel Olbrychski, Jerzy Radziwiłowicz, Marian Opania, Wojciech Pszoniak i Robert Więckiewicz.
– Zwycięstwem pana Andrzeja jest to, że jestem od 45 lat aktorką, zagrałam w około stu filmach, około osiemdziesięciu ról teatralnych, około pięćdziesięciu w Teatrze Telewizji i wszyscy ciągle mówią o mnie: Agnieszka z „Człowieka z marmuru” – powiedziała podczas premiery Krystyna Janda.
– Pierwszym moim filmem była „Miłość dwudziestolatków” Andrzeja Wajdy – przypomniał Marian Opania, opowiadając, jak wiele lat później dzięki jednemu nadłamanemu papierosowi marki Carmen dostał główną rolę w filmie „Człowiek z żelaza” – choć początkowo miał w nim grać tylko epizod.
fot. Dariusz Kawka
Reżyser i towarzyszący mu na scenie artyści przypomnieli też szereg przypadków, w których to właśnie aktorzy wywierali istotny wpływ na kino Andrzeja Wajdy. Na przykład Bogumił Kobiela, który na planie filmu „Wszystko na sprzedaż”, kręconym po śmierci jego przyjaciela Zbyszka Cybulskiego, odmówił udziału w zdjęciach. Jego wypowiedziana wprost do kamery odmowa weszła potem do filmu.
W „Bez znieczulenia” Krystyna Janda swoją rolę konsekwentnie przemilczała, mimo że scenariusz przewidywał coś innego. Reżyser zaakceptował to milczenie jako główny rys granej przez nią postaci. W tym samym filmie Zbigniew Zapasiewcz i Ewa Dałkowska wystąpili razem w scenie rozprawy rozwodowej, która miała się zakończyć połączeniem ich bohaterów. Wbrew scenariuszowi zagrali jednak coś zupełnie przeciwnego. Andrzej Wajda powiedział wtedy tylko: „No, trudno, nie chcą się zejść” – a potem zmienił zakończenie filmu.
– Trzeba dać aktorowi wolność. Jeśli chcesz sam mieć wolność, daj ją innym – mówił reżyser na spotkaniu w Iluzjonie. Te jego słowa są także dobrym podsumowaniem zawartości wydanego przez Telewizję Kino Polska albumu DVD. W pakiecie znalazły się odnowione cyfrowo filmy: „Człowiek z marmuru”, „Człowiek z żelaza” i „Bez znieczulenia”. Wolność to słowo klucz w przypadku każdego z nich.
fot. Dariusz Kawka
Pakiet „Arcydzieła Polskiego Kina: Andrzej Wajda” można kupić m.in. w Empiku i sklepie internetowym Merlin. Honorowy patronat nad wydawnictwem objęły: Polski Instytut Sztuki Filmowej, Filmoteka Narodowa, Muzeum Kinematografii, Wajda School i Stowarzyszenie Filmowców Polskich. Patronami medialnymi pakietu są „Newsweek”, „Co Jest Grane”, „Kino” i Stopklatka.pl.
