„Lotna”. Film, który obejrzał Papież Franciszek

17.03.2014

Kino Iluzjon zaprasza na pokaz oraz spotkanie z Andrzejem Wajdą i ks. Andrzejem Lutrem

Na początku lutego, w czasie spotkania z pierwszą grupą polskich biskupów przybyłych do Stolicy Apostolskiej z wizytą "ad limina Apostolorum", Papież Franciszek przywołał scenę z jednego z filmów Andrzeja Wajdy, od której rozpoczął swoją refleksję o Kościele.

Do całej sytuacji odniósł się także ks. Andrzej Luter, który na łamach jednego z dzienników, tak skomentował to wydarzenie:

„Papież Franciszek potrafi zaskoczyć. To, że w swoim wystąpieniu do polskich biskupów powołuje się na twórczość Andrzeja Wajdy, nie jest aż tak nadzwyczajnym wydarzeniem, w końcu to wielki artysta kina. Ale że wyciągnął z jego twórczości zapomniany film sprzed 55 lat, to już jest niezwykłe. Tym bardziej że obraz ten zawsze budził kontrowersje.”

Papież zapamiętał jedną, konkretną scenę zawodów konnych, w których wygrał… ksiądz. Filmem z ową sceną okazuje się więc być „Lotna” z 1959 roku, niedawno poddana cyfrowej restauracji w ramach projektu Repozytorium Cyfrowe Filmoteki Narodowej.

Wydarzenie to zainspirowało Filmotekę Narodową do zorganizowania pokazu odnowionego filmu „Lotna” w stołecznym kinie Iluzjon. Już 23 marca 2014 roku (niedziela), punktualnie o 17:00 odbędzie się projekcja poprzedzona prelekcją ks. Andrzeja Lutra. Po filmie zapraszamy na spotkanie z reżyserem Andrzejem Wajdą.

Ciekawym elementem pokazu będą robocze zdjęcia z planu (tzw. werki) pochodzące ze zbiorów Fototeki Filmoteki Narodowej.

Obecnie Filmoteka Narodowa przygotowała dla Papieża Franciszka kopię filmu, którą niebawem przekaże do Stolicy Apostolskiej wraz z krótkim listem.


17:00
Rezerwacja/zakup biletu

 

     
Lotna

Polska, 1959

Informacje dodatkowe przed filmem prelekcja ks. Andrzeja Lutra; po filmie spotkanie z Andrzejem Wajdą

O filmie „Lotna”:

Akcja filmu rozgrywa się we wrześniu 1939 roku, a jego główną bohaterką jest piękna klacz Lotna. Poprzez jej losy Wajda ukazuje poszczególne etapy wrześniowej epopei, które ujął w pięć sekwencji. Sam reżyser streścił je następująco: „Pierwsza, pełniąca funkcję ekspozycji, to prezentacja szwadronu w jesiennym plenerze i przybycie kawalerzystów do pałacu. Lotna zostaje przekazana rotmistrzowi przez właściciela miejscowych włości. Sekwencja druga przedstawia popas w dworku szlacheckim i pobliskiej wsi; trzecia zawiera osławioną szarżę na czołgi, śmierć rotmistrza, powrót do wsi, ślub podchorążego Jerzego z nauczycielką Ewą. Sekwencja następna obejmuje przejazd szwadronu przez zatłoczone drogi, popas w lesie, bombardowanie, śmierć Jerzego. Sekwencja ostatnia pełni wyraźnie funkcję symbolu: śmierć Lotnej i złamanie szabli przed żołnierską tułaczką przez jednego z ocalałych, spieszonych ułanów szwadronu – wachmistrza Wodnickiego”. Kontrowersyjny, szeroko dyskutowany film Wajdy stał się przyczynkiem do ożywionej polemiki na temat przyczyn wrześniowej klęski, a także obiektem ostrych ataków tak ze strony krytyków jak i widzów.




O rekonstrukcji filmu:

Celem restauracji filmu było cyfrowe zabezpieczenie i rekonstrukcja cyfrowa filmu „Lotna” w roku 1959, w reżyserii Andrzeja Wajdy w ramach szerszego projektu „Repozytorium Cyfrowe Filmoteki Narodowej”.

Film wytypowano do projektu ze względu na zły stan techniczny materiałów duplikacyjnych wynikły z intensywnej eksploatacji, wyjątkowo w tym przypadku rozkład barwy oraz rozmycie w wyniku błędu kopiowania. Powstałe wady nie byłyby możliwe do usunięcia metodami tradycyjnymi. Optycznie tworzone kopie dziedziczyły wszystkie wady materiału źródłowego jednocześnie obniżając jakość obrazu o kolejną generację.

Natomiast digitalizacja i rekonstrukcja umożliwiła usunięcie powstałych wad obrazu. Dzięki współpracy z reżyserem filmu, Andrzejem Wajdą, możliwa stała się również odautorska korekta barwna ujęć i tonowania barwnego czarno-białych fragmentów filmu. Remasteringowi poddano również dźwięk.

Dzięki restauracji cyfrowej udało się przezwyciężyć przede wszystkim rozkład koloru dzięki czemu film wygląda bardziej współcześnie, i jednocześnie znacznie bliżej mu estetyki z okresu premiery.

Galeria