Nie każdy o tym wie, ale tradycja gatunku science fiction w Bloku Wschodnim była niezwykle bogata i różnorodna. Z perspektywy czasu, wydaje się oferować znacznie ciekawsze filmowe doznania w porównaniu z kinematografią zachodnią.
Oczywistą przeszkodą dla ówczesnych twórców była cenzura, która na szczęście nie zabiła ducha kreatywności i – co ciekawsze, cech charakterystycznych danej kultury, historii i poczucia humoru odpowiedniego dla każdego kraju. Owocowało to niezwykłym gatunkowym wachlarzem. Fantastyka zza żelaznej kurtyny to zarówno znane na całym świecie arcydzieła Tarkowskiego, jak i kiczowate komedie sci-fi, surrealistyczne filmy przygodowe czy propagandowe historie na wzór Star Treka.
W sierpniu prezentujemy przegląd kina sci-fi z Bloku Wschodniego, mix znanych klasyków i campowych produkcji z byłej Czechosłowacji, Polski i Rosji.
