Janusz Majewski – 90. urodziny

Różnorodność filmów Janusza Majewskiego robiła zawsze na widzach duże wrażenie. Jeśli spojrzy się na całą jego filmografię, łatwo dostrzec, że reżyser próbował swoich sił w większości gatunków filmowych. Nasz cykl jest próbą zaprezentowania najbardziej charakterystycznych filmów Majewskiego przynależących do skrajnie różnych gatunków. Reżyser zawsze bardziej uważał się za dobrego rzemieślnika niż artystę. Nie pozował na filmowca z misją, nie odżegnywał się swojej fascynacji kinem hollywoodzkim. Traktował film jako rozrywkę dla umysłu i oczu. Nigdy nie był jednak reżyserem masowym, dbał by to, co proponuje widzowi, stanowiło przede wszystkim pole do pewnej intelektualnej gry. Nasz cykl otworzą dwa jego krótkometrażowe filmy s-f, w których Janusz Majewski stawiał wciąż aktualne pytania o zagrożenia, jakie dla humanizmu niosą eksperymenty naukowe i zdobycze nowych technologii.

Z kolei debiutancki Sublokator powstał jako komedia, mająca zaprezentować zupełnie inny rodzaj humoru niż we wczesnych filmach Barei czy Chmielewskiego. Od początku swojej pracy Majewski toczył prywatny, intelektualny spór z polskim kinem traktowanym jako całość i zbiór pewnych zjawisk. W jego filmach – jak sam zauważał – nie było „partyzantów, partii, problemów społecznych, rozdzierających pytań o sens naszych klęsk”.

Później jego styl ewoluował w stronę odtwarzania magii przeszłości. W filmach Majewskiego wyczuwa się fascynację minionym czasem, szacunek do tego, co było kiedyś. Odwołując się do czasów swojego dzieciństwa i czasów, gdy młodzi byli jego rodzice, Majewski odtwarzał „świat już na pół umarły, ale wciąż jeszcze widzialny” – jak pisał o nim w swojej książce Ostatni klaps; widzialny przede wszystkim w jego pamięci i wyobraźni, co powoduje, że jego kino jest tak osobiste i od razu rozpoznawalne: oprócz uniwersalnych ludzkich namiętności Majewski przywołuje takie wizualne fragmenty minionego czasu, które wydają się charakterystyczne tylko dla konkretnej epoki, a są przy tym niezwykle intensywne i zmysłowe. Lokis był niezwykle udaną próbą wpisania konwencji horroru w realia historyczne, natomiast Lekcja martwego języka, która zamknie nasz cykl – to nostalgiczna podróż Janusza Majewskiego do Galicji leczącej rany po pierwszej wojnie światowej.   

 


projekcje w ramach cyklu

20.08.2021, godz 18:00
Sala Stolica
Docent H.
Pierwszy pawilon
Kronika projekcje z taśmy 35 mm
    
21.08.2021, godz 14:00
Sala Stolica
Informacje dodatkowe prelekcja: Piotr Śmiałowski
Kronika projekcja z nośnika DCP
    
22.08.2021, godz 13:30
Sala Stolica
Informacje dodatkowe prelekcja: Piotr Śmiałowski
Kronika projekcja z nośnika DCP
    
28.08.2021, godz 13:30
Sala Stolica
Kronika projekcja z nośnika DCP