Vittorio De Sica (1901- 1974) to jeden z najwybitniejszych twórców włoskiego kina. Już w wieku 18 lat dołączył do zespołu lokalnego teatru, a wkrótce potem założył własną firmę produkującą spektakle teatralne. Przygodę z filmem rozpoczął jako aktor, a odkładane z pracy pieniądze przeznaczał na własne produkcje. W czasie II wojny światowej zaczął reżyserować, debiutując w 1939 r. komedią Szkarłatne róże.
Wraz ze scenarzystą Cesare Zavattinim de Sica wytworzył klasyczną formułę neorealizmu – konsekwentnie realizował kino przedstawiające nękanych problemami zwykłych ludzi. Wspólnie zrealizowali w latach 1946-1956 wiele wybitnych filmów, m.in. Cud w Mediolanie, Umberto D., Dach, Stazione Termini, Złoto Neapolu. Używali oszczędnych formalnie środków, umieszczając produkcje w plenerze i często angażując nieprofesjonalnych aktorów ( w Złodziejach otwórcą głównej roli był prawdziwy robotnik Lamberto Maggiorani).
Dzieci ulicy (1946) w formie przypominającej dokument są pierwszą neorealistyczną realizacją reżysera. Oryginalny tytuł – Sciuscià – to zawołanie, którego dzieci używały wobec żołnierzy amerykańskich w Rzymie, próbując zarobić na życie. Przejmujący obraz biedy i lojalnej przyjaźni chłopców przyniósł de Sice Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego, jednak nie przełożył się na finansowy sukces produkcji.
W 1948 r. De Sica nakręcił Złodziei rowerów, za których otrzymał honorowego Oscara za najlepszy obcojęzyczny film roku. To najsłynniejsze i sztandarowe dzieło włoskiego neorealizmu – nowej postawy wobec rzeczywistości i przełomowego nurtu, który rozwinął się w powojennych Włoszech w literaturze, sztuce i przede wszystkim kinie, jako sprzeciw wobec faszyzmu. Charakteryzowało go podejmowanie tematów społecznych, przyglądanie się skutkom działań wojennych, rozliczanie przeszłości, silne skoncentrowanie na bohaterze, oszczędność środków formalnych i niemal dokumentalna forma. W filmach spod znaku neorealizmu na pierwszy plan wysuwają się niereprezentowane dotychczas tematy takie jak: nędza, bezrobocie, niesprawiedliwość, wyzysk i trudna codzienność w powojennej rzeczywistości. Dzięki psychologicznej prawdzie konflikty i dramaty zwykłych ludzi ukazane są w sposób autentyczny, wręcz kronikarski i urastają do rangi uniwersalnych dramatów egzystencjalnych.
Złodziejami rowerów de Sica wywarł ogromny wpływ na późniejszą światową produkcję, dokonując przewrotu wobec obowiązujących wówczas reguł – prosta, z pozoru nieatrakcyjna i monotonna fabuła służy ukazaniu przejmującego dramatu człowieka, a przedstawione wydarzenia są źródłem wzruszeń i humoru.
W symbolicznie konfrontującym czystość moralną z prawdą o świecie Cudzie w Mediolanie (1950) de Sica odszedł od neorealistycznej konwencji, wywołując dyskusję o istocie realizmu filmowego – czy decyduje o nim ukazanie prawdy o rzeczywistości społecznej czy sama dosłowność opisu. Uznawany za ostatnie znaczące dzieło neorealizmu – surowy i nasycony autentyzmem Dach– opowiada o pełnym przeciwności losie młodego małżeństwa rozpoczynającego swoje wspólne życie w trudnej rzeczywistości lat powojennych. Stazione Termini stanowi próbę pogodzenia włoskiego realizmu z kinem amerykańskim. Nad filmem unosi się mistrzowsko uchwycona atmosfera smutku i niemożności poddania się niezależnym od ludzkiem woli porywom serca.
Oprócz dzieł neorealistycznych w naszym cyklu pokażemy filmy przedstawiające satyryczny i komediowy potencjał Vittorio de Siki – m.in. złożoną z trzech noweli tragikomiczną opowieść o różnych kobietach – Wczoraj, dziś, jutro (1963), społeczną satyrę Sąd ostateczny (1961) czy zrealizowany w USA film Siedem razy kobieta (1967) przedstawiający siedem oddzielnych noweli połączonych tematem zdrady małżeńskiej z rewelacyjną rolą Shirley MacLaine.
