Z archiwum kina dokumentalnego

W ramach kolejnej odsłony cyklu Z archiwum kina dokumentalnego zapraszamy na wyjątkowy pokaz unikatowych dokumentów zrealizowanych w czasie wojny (lub zaraz po wojnie) przez czołowych hollywoodzkich reżyserów. Dzieła takie jak „Bitwa o San Pietro” czy „Niech się stanie światłość” do dziś zaliczane bywają do najwybitniejszych niefikcjonalnych filmów wojennych w historii kina.

Już same kulisy produkcji dzieł, które zaprezentujemy, są tak interesujące, że stały się przedmiotem osobnej książki („Five Came Back: A Story of Hollywood and the Second World War” Marka Harrisa z 2014) oraz zrealizowanego na jej podstawie trzyczęściowego dokumentu. Po przystąpieniu Stanów Zjednoczonych do II wojny światowej reżyserzy należący do hollywoodzkiej czołówki – Frank Capra (który pełnił rolę spiritus movens całej inicjatywy), John Ford, John Huston, William Wyler i George Stevens – podjęli współpracę z armią amerykańską w zakresie realizacji dokumentalnych filmów wojennych, portretujących działania Amerykanów na froncie. Twórcy, niekiedy z narażeniem własnego życia, pojawiali się w miejscach walki i dokumentowali wydarzenia. Dzieła zrealizowane w czasie wojny są niepowtarzalnym zapisem (bądź też rekonstrukcją) działań wojennych, a jednocześnie perełkami filmowej dramaturgii.

Na specjalnym pokazie w Iluzjonie pokażemy filmy nakręcone przez hollywoodzkich twórców w latach 1942-1946. Nagrodzona Oscarem za najlepszy film dokumentalny (razem z trzema innymi produkcjami) „Bitwa o Midway” (1942) to wyjątkowy zapis bitwy stoczonej w 1942 roku między siłami japońskimi a amerykańskimi. Kiedy John Ford przyjechał na Midway, aby przedstawić życie w amerykańskiej bazie wojskowej, stał się świadkiem japońskiego ataku, który zaczął na bieżąco filmować.

Huston samodzielnie wyreżyserował kolejne dwa filmy, które pokażemy. „Bitwa o San Pietro” (1945) przedstawia wyzwolenie włoskiego miasteczka San Pietro przez Amerykanów w grudniu 1943. Reżyser potrafi świetnie wyważyć zobiektywizowany opis działań wojennych elementami dramaturgicznymi. Choć Huston przybył podobno na miejsce trzy dni po bitwie i większość scen zostało zainscenizowanych, dokument zachwyca autentyzmem. Mimo że „Bitwa o San Pietro” powstawała jako dzieło propagandowe, to jednak można w filmie znaleźć wyraźne akcenty antywojenne.

Antywojenne przesłanie jest już natomiast ewidentne w „Niech się stanie światłość” (1946) Hustona, filmie opowiadającym o amerykańskich weteranach. Reżyser nie pokazuje twardych, niezłomnych bohaterów, ale złamanych ludzi, którzy wrócili do ojczyzny ze stresem pourazowym. Dokument Hustona przedstawia różnego rodzaju terapie, jakim poddawani byli żołnierze w szpitalu na Long Island. Film przedstawia tak drastyczny obraz weteranów wojennych, że został zakazany w Stanach Zjednocznych i nie był rozpowszechniany aż do lat 80. Wielu krytyków uznaje „Niech się stanie światłość” za arcydzieło kina dokumentalnego.

Zapraszamy!


„Wspaniała, bogata, nieogarnięta rzeczywistość, gdzie nic się nie powtarza, gdzie nie można robić dubli. O jej rozwój nie musimy się martwić, dostarczy nam codziennie nowych, niezwykłych ujęć” – pisał Krzysztof Kieślowski w swojej pracy dyplomowej pt. „Film dokumentalny a rzeczywistość” (1968). Już w pierwszych latach rozwoju kina pojawiali się twórcy, którzy postrzegali nowe medium przede wszystkim jako narzędzie rejestracji świata zewnętrznego.  Zamiast tworzyć fikcyjne historie z wynajętymi aktorami, woleli przyglądać się rzeczywistości dookolnej, nieupozowanej, rządzącej się własną dramaturgią.

Oczywiście granice między kinem fikcjonalnym a niefikcjonalnym – tak skutecznie podważane dziś przez gatunek mockumentu – od zawsze były płynne i niestałe. Twórcy dokumentów również inscenizowali świat przed kamerą, subiektywnie go interpretowali, wtłaczali w schematy i konwencje. Tym co zawsze łączyło jednak najlepszych dokumentalistów była swego rodzaju pasja rzeczywistości – przekonanie, że świat realny może być znacznie bardziej fascynujący od scenariuszowych konstrukcji. Reżyserzy kina dokumentalnego próbowali przy tym dotrzeć do rzeczywistości na zupełnie różne sposoby. Dla jednych kamera była jak mucha na ścianie – rejestrowała rzeczywistość ingerując w nią minimalnym stopniu. Dla innych, takich jak Werner Herzog, który nieustannie przefiltrowywał świat przez swoją poetycką wrażliwość, kamera była – jak sam mówił – nie jak mucha, ale jak pszczoła, która żądli.

W październiku 2023 zaczynamy w kinie Iluzjon nowy, comiesięczny cykl „Z archiwum kina dokumentalnego”, w ramach którego będziemy pokazywać największe dokonania światowego kina niefikcjonalnego. Na przeglądzie przedstawiać będziemy dzieła reprezentujące najważniejsze nurty kina i twórczość najsłynniejszych dokumentalistów, ale też dzieła mniej znane, które naszym zdaniem czekają na odkrycie. Będzie to jedyna okazja, żeby zobaczyć wybitne filmy dokumentalne na dużym ekranie, a w niektórych przypadkach – żeby zobaczyć je w ogóle, ponieważ wiele z pokazywanych utworów wciąż jest bardzo trudno dostępnych. Przegląd organizujemy we współpracy ze znawcą kina dokumentalnego, prof. Mikołajem Jazdonem (UAM) – autorem m.in. książek „Dokumenty Kieślowskiego” (2002) i „Kino dokumentalne Kazimierza Karabasza” (2009) – który będzie wygłaszał prelekcje i moderował dyskusję po filmach.

Cykl rozpoczniemy 4 X od spotkania poświęconego Robertowi Flaherty’emu – pionierowi filmów dokumentalnych. Opowiadający o życiu Innuitów „Nanuk z Północy” (1922) jest uznawany przez filmoznawców za dzieło przełomowe w historii kina niefikcjonalnego. W Iluzjonie będą Państwo mieli niepowtarzalną okazję, żeby zobaczyć film z muzyką na żywo. Nieco mniej znany, a równie interesujący pozostaje „Człowiek z Aran” (1934), przedstawiający surowe życie na irlandzkiej wyspie. Ten w dużej mierze inscenizowany film zaliczany bywa współcześnie do gatunku docufiction, a jego walorami artystycznymi zachwycali się twórcy tej miary, co Pier Paolo Pasolini.

W listopadzie (15 XI) zapraszamy na pokaz „symfonii wielkich miast”, czyli popularnych w l. 20. filmów portretujących nowoczesne metropolie. Eksperymentalny obraz „Berlin, symfonia wielkiego miasta” (1927) Waltera Ruttmanma przedstawia jeden dzień z życia stolicy Republiki Weimarskiej. Z kolei dynamicznie zmontowany i pełen zaskakujących ujęć, legendarny „Człowiek z kamerą” (1929) Dżigi Wiertowa ukazuje scenki z życia Moskwy, Kijowa i Odessy. Obydwa filmy pokażemy w Iluzjonie z muzyką na żywo. Uzupełnieniem spotkania będzie pokaz mniej znanego, krótkometrażowego „Deszczu” (1929) Jorisa Ivensa, zawierającego poetyckie impresje z Amsterdamu.

Spotkanie w grudniu (6 XII) poświęcone będzie brytyjskiej szkole dokumentu, święcącej triumfy w l. 30. W Iluzjonie pokażemy chyba najsłynniejszy film nurtu – „Nocną pocztę” (1936) zrealizowaną przez Basila Wrighta i Harry’ego Watta i opatrzoną poetyckim komentarzem Wystana Audena. Ten klasyczny już dokument przedstawia funkcjonowanie pociągu rozwożącego nocą pocztę. Nieco mniej znanym dziełem brytyjskiej szkoły dokumentu pozostaje „Dziennik dla Tymoteusza” (1945) Humphreya Jenningsa, będący swego rodzaju kroniką wojenną zapisywaną z myślą o małym dziecku – tytułowym Tymoteuszu.

Cykl „Z archiwum kina dokumentalnego” będziemy kontynuować w 2024 roku. W styczniu omówimy dokumenty zrealizowane w Polsce w l. 30 i 40. („Drogę młodych” i „Majdanek – cmentarzysko Europy” Aleksandra Fora oraz „Suitę warszawską” Tadeusza Makarczyńskiego). W lutym przyjrzymy się propagandowym dokumentom zrealizowanym przez hollywoodzkich reżyserów podczas drugiej wojny światowej. W marcu pochylimy się natomiast nad neorealizmem, pokazując bardzo mało znany dokument włoski „Dni chwały” oraz spowinowaconą z kinem dokumentalnym, słynną „Paisę” Roberto Rosselliniego. Zapraszamy!


projekcje w ramach cyklu

21.02.2024, godz 18:00
Sala Stolica
Bitwa o San Pietro
Bitwa o Midway
Niech się stanie światłość
Informacje dodatkowe Prelekcja - prof. Mikołaj Jazdon
Kronika Bitwa o San Pietro (Projekcja z taśmy 35 mm | Kopia archiwalna | Film z lektorem na żywo) Bitwa o Midway, Niech stanie się światłość (Projekcje z nośnika DCP)