Tajemnica pokoju nr 100

Czołówka

Tytuł oryg.:
Tajemnica pokoju nr 100
Rodzaj:
Film fabularny
Kraj produkcji:
Polska
Rok produkcji:
1914
Premiera:
1914/03/03
Operator:
Stanisław Sebel
Obsada:
Aleksander Zelwerowicz, Stefan Jaracz, Halina Starska, Karol Wojciechowski, Stanisław Jarniński, Ludwik Dybizbański
Czas trwania:
20 min.

Opis filmu

35mm, źródło: FINA 

Film, od którego wszystko się zaczęło. Jego odkrycie w 2001 roku doprowadziło do powstania Święta Niemego Kina – to właśnie Tajemnica pokoju nr 100 była pierwszym filmem, jaki pokazaliśmy. W ramach celebrowania 20. edycji ŚNK wrócimy do tego wyjątkowego filmu.

Jest to obok Pruskiej kultury (1908) najstarszy odnaleziony polski film fabularny. Przed 2000 rokiem nikt nie znał nawet jego przybliżonej fabuły. To wówczas dwaj krakowscy filmoznawcy – Jerzy Maśnicki i Kamil Stepan – odnaleźli film w amsterdamskim archiwum. Najpierw w Niemczech natrafili na przedwojenne zapiski cenzorskie pozwalające zorientować się w fabule Tajemnicy pokoju nr 100, a potem na ich podstawie odkryli w Nederlands Filmmuseum w Amsterdamie sam film z niemieckimi napisami. Brakuje w nim pierwszego aktu, co nie zakłóca jednak dzisiaj odbioru, ponieważ początek historii został odtworzony na podstawie opisu z epoki oraz zachowanych fotosów. 

Sama linia dramaturgiczna Tajemnicy… jest charakterystyczna dla przedwojennych fars (ówczesna prasa określała film wręcz jako „pikantną farsę”): Bella jest zakochana w Juliuszu i chce wyjść za niego za mąż, lecz jej ojciec sprzeciwia się temu pomysłowi i próbuje ją zeswatać ze swoim przyjacielem – Waszłapskim. Tytułowy pokój numer 100 mieści się w warszawskim hotelu, do którego trafiają wszyscy bohaterowie i w którym Bella i Juliusz będą się starali skompromitować Waszłapskiego. Dojdzie do przebieranek, omyłkowych flirtów, kłótni i bijatyk na poduszki.  

W Tajemnicy pokoju nr 100 można znaleźć nowoczesne chwyty narracyjne. Gdy intryga osiąga swój zenit, Karol Wojciechowski przebrany za kobietę odcina jedynkę z liczby 100 widniejącej na drzwiach pokoju, tak, by nowy symbol sugerował wejście do toalety. Patrzy wówczas w kamerę, uśmiechając się łobuzersko do widza. Aktor łamał w ten sposób powszechnie przyjętą konwencję zachowania przed obiektywem, a twórcy ewidentnie poszukiwali w ten sposób nowych środków wyrazu i możliwości emocjonalnego zbliżenia się do widza. 

Reżyser filmu pozostaje nieznany nie tylko z powodu niezachowania się napisów początkowych. W tamtych latach najważniejszym podmiotem wymienianym przy promocji filmu była wytwórnia, nazwiska reżysera próżno więc szukać nawet w notach prasowych z czasu premiery w 1914 roku.   

Oprac. Piotr Śmiałowski 

W 2003 roku Filmoteka Narodowa pozyskała kopię filmu, poddano ją restauracji i dodano plansze z polskimi napisami. Cyfrową restaurację filmu wykonało Studio Filmowe Śmietanka i Syn / Digital Lab. 

W ramach cyklu

  • 20. Święto Niemego Kina
    Zapraszamy na jubileuszową, 20. edycję Święta Niemego Kina. Łączy się ona z większym jubileuszem:...

Najbliższe projekcje

17.09.2025, godz 16:00
Sala Stolica
Muzyka Muzyka na żywo: Ovni Trio (Macio Moretti/Bartosz Tyciński/Miłosz Pękala)
    

Oceń film