Nieco zapomniany, niezwykle interesujący dramat sensacyjny Neila Jordana. Głównym bohaterem filmu jest George, drobny gangster, który po wyjściu z więzienia dostaje pracę od swojego byłego szefa, Denny’ego Mortwella. George zostaje kierowcą i ochroniarzem ekskluzywnej call-girl Simone. Mortwell chce, by mężczyzna zbierał informacje o bogatych klientach prostytutki. Tymczasem George zakochuje się w Simone… 

Trzeci film w dorobku Neila Jordana został świetnie przyjęty przez krytyków, którzy chwalili zwłaszcza znakomite aktorstwo – Boba Hoskinsa (który dostał nagrodę BAFTA za najlepszą rolę męską), Cathy Tyson i Michaela Caine’a. Roger Ebert pisał w recenzji dzieła Jordana o kreacji Caine’a: „Ponad 20 lat po tym, jak po raz pierwszy zobaczyłem Caine’a w filmie, nie wydaje mi się, żebym widział, by zagrał źle więcej niż raz czy dwa. I rzadko widzę go robiącego tę samą rzecz, co jest dziwne, bo w taki czy inny sposób zawsze wydaje się wyglądać i mówić jak Michael Caine – a jednak z subtelnymi różnicami, które są właściwe dla danej roli. W „Mona Lisie” gra jedną ze swoich najbardziej złych postaci, łajdaka, który handluje życiem i szczęściem naiwnych młodych kobiet, i gra tę postać bez apologizowania i przesady, jako biznesmena. Dlatego Mortwell jest taki przerażający”.