Wagon towarowy Bertha

Czołówka

Tytuł oryg.:
Boxcar Bertha
Rodzaj:
Film fabularny
Kraj produkcji:
USA
Rok produkcji:
1972
Reżyseria:
Martin Scorsese
Scenariusz:
Joyce Hooper Corrington, John William Corrington
Montaż:
Buzz Feitshans
Muzyka:
Gib Guilbeau, Thad Maxwell
Operator:
John M. Stephens
Obsada:
Barbara Hershey, David Carradine, Barry Primus, Bernie Casey, John Carradine , Victor Argo
Czas trwania:
92 min.

Opis filmu

Film Martina Scorsese zrealizowany dla Rogera Cormana, luźno oparty na powieści „Sister of the Road” Bena Reitmana. Akcja tego dramatu gangsterskiego rozgrywa się w Stanach Zjednoczonych w czasach Wielkiego Kryzysu. Uboga dziewczyna Bertha poznaje anarchistę Billa Shelly’ego, z którym nawiązuje romans. Kochankowie ruszają w podróż po pogrążonym w biedzie kraju, dokonując rozmaitych przestępstw. Złodzieje specjalizują się w napadach rabunkowych na pociągi. Przedstawiciele kolei robią wszystko, by schwytać przestępców…

Konwencja filmu została wyraźnie zainspirowana „Bonnie i Clyde” (1967) Arthura Penna. Po sukcesie „Krwawej mamuśki” (1970) Roger Corman był zainteresowany produkcją kolejnego dramatu gangsterskiego, a na reżysera wybrał Martina Scorsese, wówczas twórcę tylko jednego filmu pełnometrażowego „Kto puka do moich drzwi” (1967). Scorsese potraktował obraz jako ćwiczenie warsztatowe, jednak postanowił, że film – wbrew oczekiwaniom producenta – nie będzie wyłącznie kinem eksploatacji. W formule gangsterskiego kina klasy b. odnaleźć można wiele wątków, które powrócą w późniejszych, autorskich dziełach twórcy „Kasyna” (1995). Z powodu zupełnie odmiennego podejścia do sztuki filmowej, drogi Scorsese i Cormana rozeszły się po zakończeniu „Wagonu”. Autor „Taksówkarza” zawsze podkreślał jednak rolę producenta w historii amerykańskiego kina. „On był jak wielki profesor – wspominał. Od niego nauczyłem się, jak składać obraz w całość. Uczył nas jakie są realia rynku: tu musi być scena pościgu, tam musi być trochę nagości. (…) Musiałeś to przyjąć, jeżeli zamierzałeś robić filmy dla niego. Nie miałem nic przeciwko temu, by przyjąć formułę Cormana” – mówił Scorsese.

Oceń film